Przez całą zimę mieszkańcy, którzy przy okazji spaceru z psem chcą załatwić sprawy w Urzędzie Miasta Zgierza, mogą pozostawić swojego pupila wewnątrz budynku. Taką decyzję podjął prezydent Przemysław Staniszewski po incydencie, kiedy to jeden z mieszkańców przy kilkunastostopniowym mrozie na dłuższy czas uwiązał psa przed budynkiem na placu Jana Pawła II. Szczekającym czworonogiem zainteresował się portier i kilkoro urzędniczek. Jedna z osób przedstawiła sprawę prezydentowi, który zdecydował, że właściciele psów mogą zgłosić się z psiakiem zaopatrzonym w kaganiec i smycz do ochrony obiektu i uzyskać informację o miejscu pozostawienia czworonoga.
Latem pracownicy Urzędu Miejskiego w Zgierzu dbają o to, by zwierzęta miały stały dostęp do świeżej wody.
Na drzwiach wejściowych do UMZ pojawiła się taka tabliczka: