Wrocławscy przedsiębiorcy, którzy z powodu epidemii koronawirusa nie zarabiają i nie mają przychodów, zostali zwolnieni z kolejnych rat podatku (podatek od nieruchomości płacą w ratach miesięcznych lub kwartalnych). Zwolnienie dotyczy wszystkich firm, bez względu na jej wielkość. Taką decyzję podjęła wrocławska Rada Miasta na sesji 9 kwietnia, na propozycję prezydenta.
- Od strony formalnej wygląda to tak, że przedsiębiorca składa proste, nieskomplikowane oświadczenie o braku płynności finansowej, czyli, że nie ma za co zapłacić bieżących zobowiązań i rachunków. Za pierwszym razem należy złożyć korektę deklaracji na podatek od nieruchomości, w kolejnych miesiącach trzeba to już tylko potwierdzić, że brak płynności w dalszym ciągu występuje - wyjaśnia Marcin Urban, skarbnik miasta.
Opłata prolongacyjna jest opłatą za rozłożenie podatku na raty lub odroczenie terminu jego zapłaty. Inaczej mówiąc, to są odsetki liczone od rozterminowanych zobowiązań.
Zwolnienie z opłaty prolongacyjnej obejmie wszystkich podatników.