- Dzień pszczół powinien być tak naprawdę świętowany przez cały rok, bo ich wartość w naszym środowisku jest nie do przecenienia. Są one ważnym elementem ekosystemu - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - Wiemy, że są one niestety gatunkiem ginącym, dlatego Miasto stawia na pszczoły. Na terenach miejskich powstają nowe pasieki czy domki dla pszczół i owadów zapylających. Gdy tylko jest to możliwe, nie kosimy traw i łąk, bo to jest ich naturalne środowisko. Sadzimy także rośliny, które pszczoły bardzo lubią.
Z tej okazji, w całej Polsce, organizowane są wydarzenia poświęcone pszczołom. Placówki przyrodnicze w całej Polsce – ogrody botaniczne, parki narodowe i krajobrazowe, ośrodki edukacji ekologicznej, muzea i skanseny przygotowują dla odwiedzających liczne atrakcje – gry terenowe, spacery, konkursy, warsztaty, spotkania z przyrodnikami i pszczelarzami. W tym dniu staramy się przekazać o pszczołach nieco więcej wiedzy i odkrywać ich tajemnice, a także wyrażać wdzięczność za bogactwo plonów, które im zawdzięczamy. Nie brakuje też okazji do pomocy pszczołom czyli sadzenia roślin dających im pokarm – nektar i pyłek – informuje portal „Pomagamy Pszczołom”.
W Polsce żyje kilkaset przeróżnych gatunków tych owadów. Wszystkie żywią się nektarem i pyłkiem kwiatowym, jednocześnie zapylając odwiedzane rośliny. Umożliwiają w ten sposób roślinom zapłodnienie, a w rezultacie powstanie owocu. To właśnie pszczołom i ich pracy zawdzięczamy produkcję 1/3 żywności. Dzięki temu, że ich gatunki są tak różnorodne, mogą zapylać różne rodzaje roślin i działać w różnych warunkach.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (IUCN) oraz Komisja Europejska, oceniają w Czerwonej Księdze, że w Europie, blisko jednemu gatunkowi pszczół na dziesięć grozi wyginięcie, zaś liczebność populacji 37% gatunków maleje. Przy czym statystyka ta nie uwzględnia 56,7% gatunków, ponieważ brakuje na ich temat szczegółowych danych. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami naukowymi, liczebność owadów maleje na całym świecie.
A tymczasem owadom tym zawdzięczamy aż 4 000 odmian warzyw. Badania w których ekonomiści przekładają produkty będące efektem zapylania na konkretne pieniądze wskazują, że globalna wartość zapylania szacowana jest na od 235 mld dolarów (Raport IPBES, 2019) do nawet pół tryliona (!) dolarów (jedno z badań przytaczanych przez ONZ). Ale to nie wszystko. Pośrednio dzięki pszczołom mamy również mięso, mleko i inne produkty odzwierzęce - zwierzęta hodowlane również karmi się roślinami zapylanymi przez te owady.