Pomysł założenia w Tarnowie miejskiej winnicy nabiera realnych kształtów, bo Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy wygrało ogłoszony przez samorząd Tarnowa przetarg na dzierżawę siedmiohektarowego terenu w mieście.
Działacze stowarzyszenia winiarzy mówią o potencjale produkcyjnym 30 tysięcy butelek wina rocznie! Prowadzeniem winnicy zajmą się winiarze z ENOTarnowskie, zrzeszeni w Małopolskim Stowarzyszeniu Winiarzy.
- Chcielibyśmy, aby ta miejska winnica była częścią planowanego do uruchomienia w Tarnowie Małopolskiego Centrum Winiarstwa. Obok terenu, który wydzierżawili winiarze, jest stary spichlerz, w którym mogłyby znaleźć się sale wystawowe, warsztatowe, winoteka, gdzie mogłyby się odbywać pokazy winiarskie i degustacje. To wszystko oczywiście w ramach coraz bardziej modnej enoturystyki. Byłoby to świetne turystyczne uzupełnienie remontowanego parku Sanguszków i jego otoczenia – mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa. – Chcemy tym spichlerzem też zainteresować winiarzy lub inne osoby i instytucje.
Miejska winnica z pewnością podniesie potencjał turystyczny Tarnowa, tego zdania jest Marcin Pałach, szef Tarnowskiego Centrum Informacji. – Takie miejsce nie tylko przypomni dawne tradycje winiarskie tego regionu, ale również przyciągnie turystów i zatrzyma ich w mieście i okolicy na dłużej, niż tylko jeden dzień.
Według informacji uzyskanych od winiarzy, założenie winnicy potrwa dwa lata, a pierwszych win z Tarnowa skosztować będzie można w 2025 roku. - W winnicy zasadzone zostaną najpopularniejsze w Polsce i charakterystyczne dla polskiego winiarstwa szczepy winorośli. Z białych m.in. Solaris, Johanniter, Seyval Blanc, Hibernal, z czerwonych Rondo, Regent czy Marechal Foch, ale także klasyczne vitis vinifery, jak Riesling czy Pinot Noir - mówi Robert Beściak, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy.
W Małopolsce jest około 125 winnic, z tego w regionie tarnowskim ponad 60.