Poznań systematycznie wspiera Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia (zamieniony w tzw. szpital jednoimienny) w walce z epidemią koronawirusa. Tylko w marcu miasto przekazało 500 tys. zł na zakup respiratorów, kardiomonitorów i łóżek do intensywnej terapii. 

Poznań na bieżąco monitoruje też związane z epidemią potrzeby miejskich szpitali. Wspiera swoje podmioty w ubieganiu się o środki z rezerwy celowej wojewody wielkopolskiego, a dla szpitala zakaźnego pozyskuje sponsorów, którzy wspierają go zarówno finansowo jak i materialnie.

Do 11 kwietnia Poznań wyda ponad 3 mln zł na walkę z SARS-CoV-2

Dodatkowe pieniądze zostaną przeznaczone na zwiększenie wydatków w pomocy społecznej w trudnym czasie pandemii - dzięki nim będzie można kupić np. środki ochrony indywidualnej, środki do dezynfekcji do domów pomocy społecznej, placówek opiekuńczo-wychowawczych, organizacji pozarządowych, którym miasto powierzyło realizację usług opiekuńczych dla osób zależnych, czy które pozwolą zapobiegać szerzeniu się koronawirusa.

Nawet 100 mln strat z PIT i CIT

Potrzeby są oczywiście większe - szacuje się, że wynoszą około 6 mln zł - ale pomoc miejskim szpitalom i placówkom medycznym na taką skalę nie jest łatwa, zwłaszcza w warunkach zmniejszonych wpływów z podatku PIT, będących efektem działań rządu. Szacunki wskazują również, że miasto może stracić nawet 100 mln zł rocznie z dochodów z PIT i CIT. Dlatego polityka finansowa Poznania powinna być obecnie prowadzona z dużą rozwagą.

Pomoc finansową dla szpitala zakaźnego zapowiedziały również podpoznańskie gminy: Pobiedziska, Swarzędz i Tarnowo Podgórne.