Sto lat temu polskie miasta pomagały sobie wzajemnie, by skuteczniejszej walczyć z głodem. Współcześnie samorządowcy współpracują, by kreować politykę lokalną, a także wspierają się w sytuacjach kryzysowych np. walcząc ze skutkami katastrofalnych powodzi czy nawałnic. Wszystkich łączy jedna organizacja: Związek Miast Polskich.
- Tym, co stanowiło największą wartość Związku wtedy i stanowi obecnie, jest solidarność miast, które razem walczą o swoje sprawy i mówią wspólnym głosem. W czym to się przejawia?
Najważniejszymi osiągnięciami Związku w II RP były: Ustawa o rozbudowie miast z 1922 r., znowelizowana po stłumieniu dewaluacji w 1925 r., wypracowanie systemu finansowania miast w nawiązaniu do ogólnego systemu podatkowego, prawo umożliwiające miastom gospodarowanie gruntami.
Obecnie do Związku należą 303 miasta. Wszystkie wnoszą doświadczenia do wspólnych stanowisk i przedsięwzięć. To stanowi faktyczną siłę Związku. Wśród wielowątkowej działalności na polu legislacyjnym do najważniejszych współczesnych osiągnięć Związku (we współdziałaniu z innymi organizacjami samorządowymi) trzeba zaliczyć m.in.: bezpośrednie wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów (2002), uchwalenie ustawy o Komisji Wspólnej Rządu i ST (2005), nową ustawę o pracownikach samorządowych (2009), dodanie w ustawie o zasadach prowadzenia polityki rozwoju rozdziału "Polityka miejska" (2014) i uchwalenie pierwszej w dziejach Polski Krajowej Polityki Miejskiej (2015), uchwalenie ustawy o rewitalizacji (2015) oraz ustawy metropolitalnej (2015), zastąpionej obecnie ustawą o związku metropolitalnym w województwie śląskim, zawierającej m.in. dodatkowe finansowanie transportu metropolitalnego - mówi Zygmunt Frankiewicz, prezes Związku Miast Polskich.