Koronawirus uderzył w firmy wielu branż, dlatego burmistrz Malborka, Marek Charzewski promuje akcję #wspierajlokalnie! i apeluje o wspieranie lokalnych firm. Niektóre z nich, najczęściej z branży handlowej przeniosły się do internetu, aby utrzymać się na rynku. Firmy gastronomiczne oferują dania na wynos lub z dowozem do domu. Wiele jednak musiało całkowicie zawiesić działalność, np. gabinety kosmetyczne, salony fryzjerskie, studia fitness.
- Cieszy wsparcie, jakiego sami mieszkańcy udzielają malborskim firmom, chociażby udostępniając ich oferty na portalach społecznościowych. Wspierajmy się lokalnie! - pisze burmistrz na stronie internetowej miasta i apeluje:
Szanowni Państwo, zwracam się z apelem do prywatnych właścicieli lokali handlowo-usługowych, aby rozważyli możliwość zmniejszenia czynszów przedsiębiorcom za czas obowiązywania utrudnień. Proszę, wspierajmy się. Rozumiem, że każdy chce zarobić, ale gdy przedsiębiorcy zbankrutują lokale będą świecić pustkami, wtedy wpływy z wynajmu wynoszą zero. Taka perspektywa niestety, jest bardzo realna. Nie dopuśćmy do tego #wspierajlokalnie!
Co zrobiło miasto dla przedsiębiorców?
Dotychczas Malbork zaproponował:
- odroczenie lub rozłożenie na raty na wniosek przedsiębiorcy podatków lokalnych - od nieruchomości i od środków transportu - za okres od marca do maja 2020 r. włącznie.
- umożliwienie umorzenia zaległości podatkowych.
- zwolnienie z czynszu do czasu wznowienia działalności dla przedsiębiorców, którzy zamknęli lokale i całkowicie zawiesili działalność (nie zwalnia to od uiszczania opłat za media, jak ogrzewanie, woda, ścieki i odpady komunalne)
- w przypadku lokali użytkowych, których najemcy nadal prowadzą działalność, ale zaistniała sytuacja wpłynęła na spadek ich obrotów, będą mogli złożyć wniosek o zastosowanie ulgi w czynszu.