Pomysł remontu placu Wolności, który jest swego rodzaju symbolem dawnej przemysłowej Łodzi, był już niejednokrotnie poruszany. Działania w tym kierunku zostały wstrzymane, gdy pojawiły się fundusze na program rewitalizacji Łodzi, a plac Wolności znalazł się w jednym z ośmiu priorytetowych obszarów.
- Plac Wolności to głównie rondo o charakterze komunikacyjnym. Po remoncie pełniłby funkcję placu, gdzie można przyjść, porozmawiać, spotkać się, odpocząć i spędzić mile czas. Takiego miejsca w mieście brakuje - mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.