Placówka ma przyznane 6,5 mln zł dotacji z Unii Europejskiej na ten cel.
– W 800-metrowym, jednopiętrowym budynku, schronienie i opiekę mogą znaleźć 64 osoby. Około 55 pacjentów, którzy przeszli leczenie odwykowe w szpitalu i chcą w hostelu dokończyć terapię oraz przejść rehabilitację oraz dla 10 ofiar przemocy domowej. Podopieczni hostelu będą mieli do dyspozycji 4-osobowe pokoje, sanitariaty, jadalnię, świetlicę, zaś pacjenci leczący się z choroby alkoholowej również gabinety terapeutyczne oraz lekarskie – mówi Krzysztof Kumański, dyrektor MCTiPZ.
Inwestycja jest już w bardzo zaawansowanej fazie. W wakacje będzie na etapie zamkniętego „stanu surowego” budynku. I wykonawca wejdzie, by kończyć wnętrze.
– Liczymy, że w październiku będziemy mieć odbiory techniczne. Zaś w grudniu przyjmiemy pierwszych pacjentów. Placówka, w której do tej pory leczyło się ok. 50 osób musi mieć inne standardy. A pacjenci godne warunki leczenia oraz opieki. To również wpływa na proces wychodzenia z nałogu – dodaje dyrektor Kumański. Inwestycja ma kosztować ok 10 mln zł (w tym dotacja z UE).