Rocznicę wydarzeń z 17 stycznia 1920 roku zaczęto hucznie obchodzić w Lesznie pięć lat temu. Od tego czasu ten dzień stał się świętem miasta. Najważniejszym w ciągu roku.
- Od początku, gdy zostałem prezydentem Leszna, chciałem akcentować datę 17 stycznia - mówi Łukasz Borowiak. Urząd objął w grudniu 2014 roku. Pierwsze obchody rocznicy powrotu miasta do macierzy odbyły się kilka tygodni później, 17 stycznia 2015 roku. Z wieży leszczyńskiego ratusza symbolicznie zdjęto flagę pruską, a powieszono biało-czerwoną. Na Rynku byli żołnierze, rekonstruktorzy, polowa kuchnia i mnóstwo mieszkańców. Jeszcze w tym samym roku prezydent Borowiak wnioskował do radnych o zmianę zapisu w Statucie Leszna. Od roku 2016 przyznawane przez samorząd tytuły Zasłużonych i Honorowych Obywateli Leszna oraz wyróżnienia za działalność na rzecz miasta wręczane są zawsze 17 stycznia, a nie jak to było wcześniej 3 maja lub 11 listopada. Dzień 17 stycznia stał się oficjalnie najważniejszym świętem Leszna i jego mieszkańców.
- Warto było do tej daty wrócić i chciałabym, aby była ona mocno zakorzeniona w nas wszystkich. 17 stycznia 1920 roku Leszno znów stało się polskim miastem. Mamy prawo czuć się z tego dumni i powinniśmy pamiętać o ludziach, którzy do tej wolności się przyczynili, a potem dla miasta i jego mieszkańców pracowali - podkreśla Łukasz Borowiak. - W piątek, podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej, będziemy prezentować Leszno z okresu międzywojennego i powojennego. Zaprosiliśmy na te obrady wszystkich żyjących włodarzy miasta, członków zarządu, radnych. Każdy, kto stał na czele władz Leszna, niezależnie od tego, w jakim to było okresie, napotykał na różne wyzwania, którym musiał sprostać. Edward Szczucki został prezydentem Leszna 30 lat temu, budował samorząd. Wtedy jednym z najważniejszych problemów miasta był brak bieżącej wody. Prezydent Tomasz Malepszy zaczął zabiegać o środki z Unii Europejskiej. Każdy wniósł swój wkład w historię miasta. I każdy z nas go wnosi, każdy z mieszkańców. Leszno w ciągu tych 100 lat bardzo się zmieniło i będzie się zmieniać. Niebawem na sesji radni będą debatować nad nowymi planami zagospodarowania przestrzennego miasta. Tereny przy Szkole Podstawowej nr 4 w Zaborowie, gdzie obecnie są pola, za kilka lat będą osiedlem mieszkaniowym. Pamiętam, jak na Grzybowie stał jeden domek, przy lesie. Teraz są tam domy, apteka, sklep, przedszkole, plac zabaw, buduje się Leszczyńskie Centrum Usług Senioralnych.