I Forum Ośrodków Subregionalnych w Chełmie - relacja z warsztatów

Opublikowano: 20.01.2025
472771260_984476507043501_4883554859586701024_n.jpg
O oczekiwanych formach wsparcia rządowego dla miast subregionalnych, o rozproszeniu instytucji centralnych poza główne ośrodki oraz funduszach europejskich i programach regionalnych jako szansie dla mniejszych miast rozmawiali uczestnicy warsztatów

Miasta subregionalne mają być kluczowym obszarem strategicznej interwencji, wspieranym z poziomu rządowego. To jedno z założeń Średniookresowej Strategii Rozwoju Kraju przygotowywanej przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

Warsztat poświęcony wypracowaniu odpowiedzi, jakie funkcje miast subregionalnych, kluczowe dla ich rozwoju oraz najbliższego i dalszego otoczenia powinny być wspierane przez rząd prowadzili eksperci ZMP, Jarosław Komża i Janusz Szewczuk.

Myśleć strategicznie, działać ponadlokalnie

Podkreślili rolę i znaczenie miast subregionalnych jako centrów partnerstwa dla programowania i świadczenia usług ponadlokalnych, zaś subregionalne planowanie strategiczne uznali za jedną z zasadniczych funkcji tych ośrodków. Przywołali doświadczenia z przygotowywania strategii rozwoju ponadlokalnego w ramach prowadzonego przez ZMP projektu Centrum Wsparcia Doradczego. Miasta mają do dyspozycji różne formuły współpracy partnerskiej, jak samorządowe towarzyszenia, porozumienia międzygminne i związki międzygminne i gminno-powiatowe, a także - proponowaną przez ZMP, bardziej elastyczną formułę uzgadniania kierunków rozwoju - "zespół współpracy terytorialnej". W zarządzaniu rozwojem można też wykorzystać takie narzędzia, jak subregionalne centra usług wspólnych.

Z kolei instrumentem wsparcia miast subregionalnych z poziomu rządowego jest porozumienie terytorialne, opisane w art. 14rb ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, którego istotę lepiej oddaje określanie "kontraktu subregionalnego". Podkreślić należy jego indywidualny charakter, tj. że powinien być zawierany osobno dla każdego z miast.

Aktywność własna i wsparcie z zewnątrz

Podtrzymanie i rozwój funkcji miast subregionalnych, istotnych dla ich otoczenia, zależy nie tylko od wsparcia z zewnątrz, ale w dużej mierze od aktywności samych samorządów. Kapitał jest obecny w miastach, trzeba go jednak dobrze zidentyfikować. W tym celu warto wykorzystać narzędzie ZMP, jakim jest Monitor Rozwoju Lokalnego. Przedstawione wskaźniki aktywności ekonomicznej mieszkańców i przedsiębiorców miast regionalnych i dynamika ich przychodów świadczą, iż miasta subregionalne generują zasoby, które mogą spożytkować jako kapitał wspierający lokalny rozwój. W tym celu administracja samorządowa musi umieć identyfikować i na bieżąco monitorować te dane oraz pozyskiwać do współpracy lokalnych przedsiębiorców.

Zdaniem J. Komży i J. Szewczuka dopiero synergia dobrze zaplanowanego zewnętrznego wsparcia oraz wykorzystanie lokalnego kapitału może dać znaczący pozytywny efekt.

Kluczowe funkcje dla rozwoju miast

Eksperci zaproponowali uczestnikom warsztatu sondę na temat funkcji miast subregionalnych, kluczowych dla podtrzymania rozwoju, które powinny być wspierane przez rząd. Uczestnicy wymienili tu:

  • planowanie przestrzenne,
  • transport (przedsięwzięcia komunikacyjne traktowane w miastach na równych prawach z gminami miejsko-wiejskimi, reaktywacja kolei regionalnej, by mieszkańcy miejscowości oddalonych 40 km od środka centralnego mogli łatwo i szybko dojeżdżać do pracy i wracać do domu);
  • wsparcie mieszkalnictwa czynszowego
  • ochronę zdrowia, w tym zdrowia psychicznego.
  • szkolnictwo zawodowe
  • transformację energetyczną
  • kulturę
  • zerowe podatki dla nowych inwestorów, wsparcie dla tworzenia miejsc pracy, finansowanie uzbrajanie terenów inwestycyjnych.

Deglomeracja/dekoncentracja - rozproszenie instytucji centralnych poza główne ośrodki władzy 

Warsztat poświęcony problematyce deglomeracji moderował prof. Przemysław Śleszyński z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN.

Dr Łukasz Zaborowski, autor raportu "Deglomeracja czy degradacja. Potencjał rozwoju średnich miast w Polsce" podkreślił, że potrzebujemy większej liczby biegunów wzrostu w postaci ośrodków subregionalnych, jeśli poważnie traktujemy hasła o równoważeniu rozwoju kraju. 

W jego opinii miasta pozbawione przywilejów „wojewódzkich” nie tylko nie mają równego dostępu do środków i inwestycji, ale tracą również kapitał ludzki. Funkcje wyższego rzędu są w skali kraju nadmiernie skupione w Warszawie i kilku ośrodkach metropolitalnych, a w skali województw - w ich stolicach. Skutkiem takiej koncentracji jest masowy ubytek zasobów ludzkich z większości terytorium kraju, co stanowi główną barierę rozwoju nie tylko dla miast średnich, ale i dużych spoza grona ośrodków metropolitalnych.

Jedną z podstaw polityki rozwoju winna być czytelna hierarchia planistyczna ośrodków miejskich. Powinna ona opierać się na potencjalnym znaczeniu ośrodków w sieci osadniczej, czyli zarówno ich wielkości własnej (potencjał realizacji określonych funkcji), jak i wielkości przyległego zaplecza (zdolność pełnienia funkcji usługowych)."

Raport IRMIR potwierdza - policentryczność należy wspierać

Teza dr Zaborowskiego, sformułowana w 2019 r., koresponduje z raportem Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, przygotowanym w ubiegłym roku, dotyczącym funkcjonalnej hierarchii miast. Jego autorzy dokonali nowej klasyfikacji miast. Nazwali ją funkcjonalną, bowiem jej podstawą jest analiza świadczonych przez miasta - na rzecz ich otoczenia - funkcji, tj. usług publicznych i rynkowych, ułożonych przez ekspertów Instytutu w katalog tzw. funkcji centralnych. Ten katalog był kryterium klasyfikacji miast do poszczególnych grup. Miasta zaklasyfikowane do w tzw. IV rzędu, nazwano subregionalnymi, łącznie jest ich 40. W opinii ekspertów IRMiR stanowią one grupę o zasadniczym znaczeniu dla utrzymania kluczowego waloru polskiego systemu osadniczego, tj. jego policentryczności. To ta grupa miast i ich obszarów funkcjonalnych powinna być, w opinii ekspertów IRMiR, szczególnie wspierana przez rząd w nowym modelu polityki regionalnej.

Nie konkurencja a współpraca

Bardzo ciekawe okazały się prezentowane w czasie warsztatu doświadczenia miasta Stalowa Wola. Przedstawił je zastępca prezydenta Stalowej Woli, Tomasz Miśko. Szczególne cenne były te dotyczące pozyskiwania dużych inwestorów do parku przemysłowego miasta, zwanego Euro-parkiem. Wiceprezydent Miśko omawiał oczekiwania inwestorów oraz sposób podejścia władz miasta.

Z punktu widzenia tematyki Forum znacząco wybrzmiała teza, korespondująca z postulatem współpracy i partnerstwa, prezentowanym na poprzednim warsztacie, iż miasta w jednym regionie nie powinny konkurować między sobą o te same zasoby.

Skąd brać pieniądze na rozwój?

Fundusze Europejskie (w tym KPO) i EOG oraz programy regionalne szansą dla miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze - to temat trzeciego warsztatu, który moderowała Agnieszka Dawydzik, ekspert ZMP, kierownik programu szwajcarskiego. 

Miasta subregionalne do tej pory korzystały z pieniędzy dostępnych w ramach programów krajowych i regionalnych Polityki Spójności UE, Krajowego Programu Odbudowy, Wspólnej Polityki Rolnej oraz z programów w ramach Funduszy norweskich i Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.

- Dały one możliwości finansowania ważnych projektów rozwojowych - mówi Agnieszka Dawydzik - Podczas panelu zastanawialiśmy się, czy obecna formuła jest optymalna, czy też znając potrzeby miast subregionalnych, właściwszy byłby jakiś specjalnie do nich adresowany program czy też tzw. koperty finansowe. Atutem specjalnych adresowanych programów jest to, że łączą one projekty infrastrukturalne z tymi "miękkimi".

Uczestnicy warsztatów podkreślali też, że obok pieniędzy bardzo ważnym czynnikiem ułatwiającym bądź utrudniającym projekty rozwojowe są uwarunkowania prawne.

O tym, że trwają intensywne prace nad ustaleniem obszarów strategicznej interwencji i jakie powinny być dobrane do nich narzędzia, mówiła Wiktoria Saganowska, zastępca dyrektora Departamentu Strategii Rozwoju w MFIPR.

W dyskusji wybrzmiało, że bez względu na warunki zewnętrzne, aby móc dobrze wykorzystać środki zewnętrzne, potrzebna jest dobra strategia rozwoju, duża wiedza o mieście, świetne przygotowanie i wreszcie lider, który pociągnie za sobą innych.

Partnerzy